| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn

Kolos na kole Węgrów. Jak zatrzymać główną broń Madziarów? "Piekielnie trudno gra się przeciw takim zawodnikom"

Tomasz Gębala (po prawej) i jego brat Maciej spróbują powstrzymać w sobotnim meczu Bence Banhidiego (fot. PAP / EPA)
Tomasz Gębala (po prawej) i jego brat Maciej spróbują powstrzymać w sobotnim meczu Bence Banhidiego (fot. PAP / EPA)

Węgrzy są pierwszym rywalem stojącym na drodze polskich piłkarzy ręcznych do ćwierćfinału mistrzostw świata w Egipcie. Główną bronią Bratanków jest potężny obrotowy Bence Banhidi. – Słabe strony? Trudno jakiekolwiek znaleźć – mówi Tomasz Gębala. To jego i jego brata Macieja czeka w sobotę zadanie zatrzymania węgierskiego kołowego. Mecz o godz. 18:00. Transmisja w TVP1 i na TVPSPORT.PL.

Banhidi to kolos. Według oficjalnych danych mierzy 206 cm i waży 120 kg. Przy takich parametrach jest jednak przede wszystkim niezwykle sprawny. Ma świetną koordynację ruchową, jest bardzo silny, a przy tym doskonale łapie praktycznie każdą zagraną do niego piłkę – i nie ma różnicy czy to podanie na wysokości kolan, czy pierwszego piętra. W trakcie czterech meczów mistrzostw zdobył już 20 bramek i jest najlepszym strzelcem drużyny. Do tego zarobił kilka rzutów karnych.

Węgrzy na drodze Polaków. "Na teraz to ich turniej"

Czytaj też

Mariusz Jurkiewicz (z lewej) jest pod wrażeniem dotychczasowej gry Polaków na MŚ w Egipcie (fot. TVPSPORT.PL / PAP/EPA)

Węgrzy na drodze Polaków. "Na teraz to ich turniej"

To świetny zawodnik. Z racji tego, że dysponuje takimi warunkami fizycznymi, to w pewien sposób determinuje jego grę. Nie musi dużo biegać po kole, wystarczy, że się odpowiednio ustawi. Ma znakomity zasięg, dostaje piłkę na taką wysokość, na jaką wyciągnie rękę. Mocno stoi przy na nogach. Piekielnie trudno gra się przeciwko takim kołowym – ocenia Mariusz Jurkiewicz.

Były reprezentant Polski niejednokrotnie toczył z Banhidim pojedynki na linii szóstego metra jako zawodnik Łomży Vive Kielce. 25-letniego Węgra zna doskonale. – To kołowy wychowany w hiszpańskim stylu gry. W Pick Szeged, gdzie gra na co dzień, pracuje z Juanem Carlosem Pastorem. W reprezentacji jego trenerem jest Chema Rodriguez. To były środkowy rozgrywający, który doskonale wie, jak wykorzystywać kołowych. Po jego podaniach obrotowi zdobywali setki, o ile nie nawet tysiące bramek. I Pick, i reprezentacja Węgier grają bardzo podobnie, dlatego też Banhidi kapitalnie się w tym odnajduje – dodaje.

Oglądaj na żywo: Polska – Węgry. Transmisja meczu MŚ w piłce ręcznej 2021 w TVP 23 stycznia od 17:55

Węgrzy na drodze Polaków. "Na teraz to ich turniej"

Czytaj też

Mariusz Jurkiewicz (z lewej) jest pod wrażeniem dotychczasowej gry Polaków na MŚ w Egipcie (fot. TVPSPORT.PL / PAP/EPA)

Węgrzy na drodze Polaków. "Na teraz to ich turniej"

Bence Bahidi (fot. PAP / EPA)
Bence Bahidi (fot. PAP / EPA)
MŚ: Polacy vs Węgry [STUDIO PO MECZU]

Czytaj też

Polska – Węgry, MŚ piłkarzy ręcznych. Transmisja meczu na żywo online live stream wideo

MŚ: Polacy vs Węgry [STUDIO PO MECZU]

Nie bez znaczenia dla statystyk Banhidiego na mistrzostwach jest współpraca z rozgrywającymi. A w drugiej linii Węgrów nie brakuje klasowych graczy. Mózgiem drużyny jest środkowy Mate Lekai, który świetnie sprawdza się w grze 2 na 2 i 3 na 3, właśnie z wykorzystaniem potężnego obrotowego. Rzutem na bokach rozegrania mogą natomiast postraszyć Zoltan Szita, Richard Bodo i Dominik Mathe. A skoro mogą rzucić z dystansu, to wymuszają nieco wyższą grę defensorów. To woda na młyn dla Banhidiego, który ustawia się w wolnych przestrzeniach. Jeśli dostanie tam podanie, jest nie do zatrzymania. Problemów nie sprawia mu też obrócenie się w stronę bramki z obrońcą na plecach.

Nic więc dziwnego, że przed sobotnim meczem Polacy szczególną uwagę poświęcili właśnie na współpracę rozgrywających z 25-latkiem. Zadanie powstrzymania węgierskiego kolosa będą mieli Tomasz i Maciej Gębalowie. – Trudno znaleźć u niego jakieś słabe strony. Trochę gorzej radzi sobie w defensywie, ale za to w ataku jest zdecydowanie lepszy. Łapie piłki górą i dołem, jest bardzo wysoki, bardzo silny i przy tych rozgrywających – bardzo niebezpieczny – ocenia pierwszy z nich. – Jest wielki, ale... nam też kilogramów nie brakuje. Zobaczymy jak będzie sobie poczynał, gdy stanie między nami. Brazylijczyk Moraes to też potężny chłop, a daliśmy sobie z nim radę. Będziemy utrudniali mu grę. Niech się wykaże – dodaje.

O tym, w jaki sposób bracia zamierzają go zatrzymać, Gębala nie chce mówić. To samo pytanie zadajemy więc Jurkiewiczowi. – Tak jak zawsze w przypadku gry z takimi kołowymi, nie można dać mu ustawić się za swoimi plecami. W momencie, gdy będziemy przed nim, piłka jest automatycznie do niego kierowana i jesteśmy już na straconej pozycji. Cały czas trzeba walczyć z nim o pozycję. Ustawić się na linii podania, przepychać, a jednocześnie mieć na oku rozgrywającego, by ten nie miał tak łatwej możliwości podania mu piłki – wyjaśnia.

MŚ: Polacy vs Węgry [STUDIO PO MECZU]

Czytaj też

Polska – Węgry, MŚ piłkarzy ręcznych. Transmisja meczu na żywo online live stream wideo

MŚ: Polacy vs Węgry [STUDIO PO MECZU]

Maciej i Tomasz Gębalowie (fot. Getty)
Maciej i Tomasz Gębalowie (fot. Getty)
Znamy skład Polaków na Węgrów. Są dwie zmiany

Czytaj też

W składzie Polaków przed meczem z Węgrami doszło do dwóch zmian (fot. PAP / EPA)

Znamy skład Polaków na Węgrów. Są dwie zmiany

Przed Polakami trudne zadanie – nie tylko w kontekście zatrzymania Banhidiego. Węgrzy grają w Egipcie na bardzo wysokim poziomie, a jednocześnie do sobotniego spotkania przystąpią bez większej presji. Nawet jeśli przegrają, wciąż będą w dogodnej pozycji, by awansować do ćwierćfinału. Sytuacja Polaków wygląda inaczej: by zachować szansę na grę w czołowej ósemce, muszą w sobotę bezwzględnie wygrać. Gębala przekonuje jednak, że ani on, ani pozostali zawodnicy nie odczuwają presji. – Największe oczekiwania jakie możemy mieć, mamy sami wobec siebie. To nie jest presja. Przed turniejem nikt w nas nie wierzył. Mówiono, że trudno będzie nam wyjść z grupy. My nie tylko z niej wyszliśmy, ale awansowaliśmy z dwoma punktami. Teraz mamy szansę na ćwierćfinał. Przed nami trudna droga, ale wszystko jest w naszych rękach. Wiemy, że musimy wygrać dwa mecze. Tylko to się liczy – kończy.

Mecz Polska – Węgry o godz. 18:00. Transmisja od godz. 17:45 na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej i na kanale TVP Sport w serwisie YouTube. Od godz. 17:55 spotkanie również w TVP1. Komentują Jacek Laskowski i Robert Lis.

Znamy skład Polaków na Węgrów. Są dwie zmiany

Czytaj też

W składzie Polaków przed meczem z Węgrami doszło do dwóch zmian (fot. PAP / EPA)

Znamy skład Polaków na Węgrów. Są dwie zmiany

Następne

Miklos Rosta, reprezentacja Węgier (fot. PAP)
00:01:21

Starcie z rewelacją MŚ w Egipcie. Jak grają Węgrzy?

Iwona Niedźwiedź o meczu Polska – Węgry (fot. TVP)
00:10:20

Czas na Węgrów! "Trzeba spodziewać się agresywnej obrony"

Patryk Rombel (fot. Getty)
00:01:23

Rombel: jeśli ma być awans, musimy grać lepiej

Szymon Sićko (fot. TVP)
00:03:04

Sićko: czujemy się dobrze w swoim towarzystwie i to widać na boisku

Adam Morawski (fot. TVP)
00:04:02

Morawski: na takim turnieju jeden mecz musi być słabszy

Starcie z rewelacją MŚ w Egipcie. Jak grają Węgrzy?
Miklos Rosta, reprezentacja Węgier (fot. PAP)
Starcie z rewelacją MŚ w Egipcie. Jak grają Węgrzy?

Iwona Niedźwiedź o meczu Polska – Węgry (fot. TVP)
Czas na Węgrów! "Trzeba spodziewać się agresywnej obrony"

Patryk Rombel (fot. Getty)
Rombel: jeśli ma być awans, musimy grać lepiej

Szymon Sićko (fot. TVP)
Sićko: czujemy się dobrze w swoim towarzystwie i to widać na boisku

Adam Morawski (fot. TVP)
Morawski: na takim turnieju jeden mecz musi być słabszy

Zobacz też
Polska nie ma szans z Niemcami? Ten mecz możemy wygrać [KOMENTARZ]
Maciej Gębala i Kamil Syprzak (fot. Getty Images)
polecamy

Polska nie ma szans z Niemcami? Ten mecz możemy wygrać [KOMENTARZ]

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Selekcjoner zaskoczył. "Druga runda może być dla nas łatwiejsza"
Marcin Lijewski (fot. PAP)

Selekcjoner zaskoczył. "Druga runda może być dla nas łatwiejsza"

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Kiedy MŚ piłkarzy ręcznych 2025? Zobacz terminarz meczów Polaków
Polscy piłkarze ręczni

Kiedy MŚ piłkarzy ręcznych 2025? Zobacz terminarz meczów Polaków

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Kiedy mecze reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych w 2025 roku? [TERMINARZ]
Arkadiusz Moryto (fot. Getty)

Kiedy mecze reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych w 2025 roku? [TERMINARZ]

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Zaskakujące powołania na MŚ. Sprawdź szeroką kadrę reprezentacji Polski
Marcin Lijewski, selekcjoner reprezentacji Polski (fot. PAP)

Zaskakujące powołania na MŚ. Sprawdź szeroką kadrę reprezentacji Polski

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Najnowsze
Niemcy nie mieli wątpliwości ws. "Lewego". Wielkie wyróżnienie!
Niemcy nie mieli wątpliwości ws. "Lewego". Wielkie wyróżnienie!
FOTO
Wojciech Papuga
| Piłka nożna / Niemcy 
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
Legia Warszawa wróciła do treningów. Na boisku zabrakło liderów!
Legia Warszawa wróciła do treningów po przerwie zimowej. Wojskowi wyruszą wkrótce na zgrupowanie do Hiszpanii (fot: PAP)
Legia Warszawa wróciła do treningów. Na boisku zabrakło liderów!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
TCS: Zniszczoł odleciał! Polak na podium serii próbnej
Aleksander Zniszczoł (fot. Getty)
TCS: Zniszczoł odleciał! Polak na podium serii próbnej
| Skoki narciarskie 
Czerwona latarnia wróciła do treningów. Jasny komunikat nowego trenera
Ante Simundza
Czerwona latarnia wróciła do treningów. Jasny komunikat nowego trenera
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kontuzja polskiego tenisisty. Nie zagra w Australian Open
Piotr Matuszewski (fot. PAP)
Kontuzja polskiego tenisisty. Nie zagra w Australian Open
| Tenis 
Jest nowy ranking WTA. Strata Świątek do Sabalenki jeszcze większa
Ranking WTA 2025 (tenis kobiet). Na którym miejscu Iga Świątek? [AKTUALIZACJA]
Jest nowy ranking WTA. Strata Świątek do Sabalenki jeszcze większa
| Tenis / WTA (kobiety) 
Zwycięzców TCS będzie kilku?! Jest na to specjalny plan
Jan Hoerl, Stefan Kraft i Daniel Tschofenig
Zwycięzców TCS będzie kilku?! Jest na to specjalny plan
| Skoki narciarskie 
Do góry